czwartek, 2 maja 2013

Kostka

Nie idzie coś pisanie tego bloga. Wszystko za sprawą bieżących obowiązków, brak czasu na bloga nie oznacza jednak braku czasu na pielęgnowanie akwarium. Postanowiłem w końcu zamiesić trochę zdjęć  na których chciałem pokazać jak wygląda mój obecny zestaw.

Od dziecka miałem różnego rodzaju akwaria panoramiczne, czyli bardziej szerokie niż głębokie. Te zbiorniki są najpopularniejsze chyba dlatego że ryby mają dłuższą drogę do pokonania a jednocześnie nie są zbyt oddalone od widza, zbiornik wydaje się duży optycznie w stosunku do faktycznego litrażu. Stosunkowo łatwo też o oświetlenie do takiego zbiornika, bo idealnie nadają się do tego świetlówki.

Tym razem chciałem spróbować czegoś nieco innego. Wybrałem więc tzw. "kostkę" czyli akwarium którego boki są jednakowe. Można było wybierać w gotowych rozwiązaniach jednak nigdzie nie znalazłem gotowego zbiornika ze szkła opti-white o pożądanych wymiarach a chciałem by było to 35x35x35 cm (czyli około 43 litry) z szybą o grubości 8 mm. Realizację zbiornika zleciłem firmie znalezionej w Internecie (Warszawa). Cena zbiornika wyniosła raptem 200 zł (z jakimś haczykiem małym ale nie pamiętam dokładnie), czas realizacji około 2 tygodnie. Z samego akwarium jestem bardzo zadowolony, bo jest ono wykonane solidnie, jest z bardzo grubego szkła (na ten litraż wymagane jest 4-6 mm) a że w domu dwójka dzieci, zawsze to trochę bezpieczniej. Cenowo wyszło ciut taniej niż akwaria z allegro o grubości 6 mm. Jako podłoże poszedł drobny piasek kwarcowy (co jest rozwiązaniem które posiada jednak pewne wady ale o tym pisałem już w poprzednich postach).

Oświetlenie to Aquatic Nature Solar Vision 26W. Przy 43 litrach pojemności daje to około 0,6 W na litr. To może być ciut mało (lampa zdaje się idealnie pasuje do zbiornika o wymiarach 30x30x30 cm) zważywszy na wysokość słupa wody jednak póki co nie widzę większych problemów. Chciałem kupić klasyczną czarną lampę  ale wówczas były niedostępne w hurtowniach. Wersja solar posiada ciekawy efekt kolorowego podświetlenia obudowy. Podświetlenie to wygląda nawet fajnie tylko że po wyłączeniu zasilania (sterowane automatem) lampa uruchamia się już bez żadnego  podświetlenia i trzeba to za każdym razem włączać ręcznie takim małym pstryczkiem w obudowie lampy czego oczywiście nigdy nie chce mi się robić.

Filtracja - Fluval 106 - nie bedę już o nim pisał, więcej w poprzednich postach.

Butla Co2 + (aktualnie) drabinka Co2 Hagen do rozpuszczania gazu w wodzie. Temat wyboru urządzenia do rozpraszania gazu zasługuje na oddzielny post, bo jest to jedno z bardziej upierdliwych zagadnień w akwarystyce domowej :)

Skimmer również firmy Hagen - dość duży, sprawia czasem nieco problemów ale bez niego ciągle miałem jakiś syf na powierzchni wody, temat skimmera także nadaje się na oddzielny post - może kiedyś...

Do akwarium z czasem zamówiłem zrobioną na zamówienie szafkę o blacie idealnie dopasowanym do wymiaru podstawy akwarium tak by wszystko razem stanowiło jeden blok -  postument.

tak to się zaczęło, w tle widać jeszcze poprzedni zbiornik






na tym etapie wszystko stało jeszcze na zwykłym stoliku z Ikea za całe 40 zł. Stolik wytrzymał kilka miesięcy ale blat się trwale wypaczył.





powyżej zdjęcia z kilku różnych etapów które przechodziło akwarium (oczywiście było ich znacznie więcej ale nie mogę teraz fotek znaleźć), poniżej fotki z obecnego stanu.









Powyższe zdjęcia zostały wykonane zwykle po czyszczeniu, po przecince i po podmianie wody. Chcę przez to powiedzieć że zdjęcia nie do końca oddają realny wygląd i stan zbiornika. Zwykle bowiem to tu to tam widać jakieś zielone porosty czy glony (zwłaszcza na kamieniu i w okolicy dna na szybie), woda jest nico ciemniejsza a ryby pływają po całym zbiorniku. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz